| 
  MOONLIGHT LYRICS
 
  
  "Meren Re" (1997)
  1. La Dance Macabre 2. Melpomena 3. Dies Irae 4. GÓÃra i DÓÃÒà 5. TrochÓ� PÓÃÕÈniejsze PopoÒÃudnie 6. To Co Za Drzwiami 7. Cha - Nefer - Meren - Re 8. Meren Re 9. GÒÃosy 10. Shahre Gholghota 11. Wiem 12. Tu 13. Inter Sacrum
 
 
 
 
 
 
  1. La Dance Macabre
  Ratuj mnie bym rozumu nie straci³
 powiedz ¿e to nie sen
 tonê w po¿¹daniu
 Zabierz mnie gdzie�
 Powtarzaj jeszcze raz
 To tak wspaniale boli
 
 Zasn¹³ rozum pogrzebany
 pochowane le¿y cia³o
 Ja p³ywam w oceanie moich marzeñ
 
 Taniec ju¿ rozpocz¹³ siê
 rozko³ysane my�li w g³owie
 Zapomnia³em ju¿ o wszystkim
 Nie wiem co od �mierci ¿ycie dzieli
 
 Ratuj mnie bym rozumu nie straci³
 powiedz ¿e to nie sen
 tonê w po¿¹daniu
 Zabierz mnie gdzie�
 powtarzaj jeszcze raz
 To tak wspaniale boli
 
 
 
 ...Choæ raz obudziæ siê i wiedzieæ co
 siê dzi� wydarzy.
 
 
 
  2. Melpomena
  znów chcesz wiedzieæ
 czy s³owa wci¹¿ potrafi¹ raniæ
 czy znowu wstaniesz rano
 bardziej zmêczony
 chcia³by� s³yszeæ
 jak szczê�cie ³amie bramy bólu
 jak my�li szukaj¹ w g³owie nowych doznañ
 chcia³by� zawsze
 mieæ swoje dobre imiê
 nie wstydziæ siê ci¹gle tego
 ¿e ¿yjesz
 
 a przecie¿ jeste�
 jak otwarta karta
 i nie wie nikt
 co jutro zdarzyæ siê mo¿e
 dzisiaj ju¿ wiem
 ¿e �wiat stan¹³ na g³owie
 ale nikt nie wie
 co jutro zdarzyæ siê mo¿e
 
 nawet je�li dzi�
 sta³o siê co� z³ego
 i podnie�æ siê na w³asne nogi
 jest bardzo ciê¿ko
 i nawet je�li tak
 swoje ³zy ukrywasz
 z bólu
 z mi³o�ci
 z wody
 i z ognia
 twoja wiara wyros³a
 
 ... ¿e jeste� jak...
 
 
 
 Ucieczka przed powielaniem schematów.
 Temat jest dla mnie wci¹¿ otwarty.
 
 
 
  3. Dies Irae
  przybywa i milczy
 a jêzyk jego ostry jest jak nó¿
 s³owa tn¹ zimny lód
 my�li niszcz¹ my�li
 
 obcy powstali przeciw mnie
 wszystkie te spojrzenia
 wrogo�æ w nich si³a i strach
 i wielu
 zuchwale mnie zwalcza
 wszystkie zmys³y ich
 zmierzaj¹ do mej zguby
 zabijaj¹ powoli
 
 chcê ju¿ teraz i�æ
 pluj¹c w twarz zhañbionych
 mówiæ do nich by zrozumieli
 
 kiedy wyjdziemy na wydeptane ulice ?
 kiedy zapalimy �wiece w ciemno�ci ?
 czy ci¹gle mamy ¿yæ
 w �wiecie naszych ojców ?!
 
 
 
 ...Najpierw musi byæ gorzej, ¿eby
 mog³o byæ lepiej.
 
 
 
  4. GÓÃra i DÓÃÒÃ
  dzi� jest bardzo krwisty dzieñ
 wczoraj by³ jeszcze szary
 przedwczoraj wydawa³o siê ¿e my�lê
 wcze�niej mog³am mówiæ
 i wydaje siê
 ¿e wiêkszego z³a byæ nie mo¿e
 ¿e wszystko jest nie tak jakby� chcia³
 aby odbiæ ciê
 musisz najpierw zej�æ do dna
 ¿eby by³o lepiej
 zobaczyæ to co najgorsze
 nie bêdzie oczyszczenia
 kiedy powiesz
 
 dzi� przestajê siê martwiæ
 wczoraj by³o �le
 lecz ju¿ bêdê zdrowy
 
 - nie bêdzie spokojnych snów
 - nic nie bêdzie smakowaæ tak samo
 i kolejna zakrêcona noc
 alkohol dym i g³o�na muzyka
 albo nie-powiesz
 
 dzi� nie zrobiê nic
 zamknê drzwi od wewn¹trz
 i wyrzucê klucz
 
 - a dom bêdzie taki pusty
 - pokój bêdzie taki ciasny
 - oczy takie ¿ywe
 - serce takie czarne
 
 
 
 Zw¹tpienie... zegar... monotonia.
 
 
 
  5. TrochÓ� PÓÃÕÈniejsze PopoÒÃudnie
  jak magnes
 wabi i przyci¹ga
 usi¹d� i pos³uchaj
 zamknij oczy pomy�l
 to wskazówki
 tiktaktiktaktiktaktiktak
 zamknij oczy popatrz
 to wskazówki
 tiktaktiktaktiktaktiktak
 hipnotyzm
 tik... tak... patrz patrz znowu
 
 my�li daleko od zegara
 a oczy we wskazówkach zamkniête
 tik... tak... mo¿e tak umrê patrz¹c
 
 wyrwany nagle z koszmaru
 odwracam zegar...
 lecz ci¹gle widzê w lustrze
 te cholerne wskazówki
 i opêtañcze senne oczy
 utopione w bezmiarze tykania
 
 
 
 S¹ takie drzwi, za którymi mieszka
 szczê�cie, tylko nikt na nich nie
 napisa³ "pchaæ", czy "ci¹gn¹æ".
 
 
 
  6. To Co Za Drzwiami
  ...je�li czytasz
 ten list...
 za pó�no ju¿ jest
 odwróciæ czas
 ...choæ raz uwierzyæ chcê...
 odchodz¹c zatañczyæ jeszcze raz
 
 co� umiera przez sen
 kto� odchodzi nastêpnego dnia
 otwieram kolejne drzwi
 choæ po czê�ci wierzyæ chcê
 ¿e to jeste� ty
 
 powiedz mi jak mam ¿yæ
 poka¿ mi
 otrzyj ³zy
 w jednej chwili uwierzyæ chcê
 ¿e to w³a�nie to co znalaz³am
 
 powoli rozgrzewaj mnie
 przecie¿ nie chcesz zabiæ
 ...otwieram oczy
 ...otwieram usta by ¿yæ
 
 nie w s³owach teraz p³ywam
 gor¹co...
 i taniec krwi siê zaczyna...
 nie muszê patrzeæ
 cia³em widzê wszystko
 ... i... krêci siê �wiat w moich oczach
 setki s³oñ eksploduje w g³owie...
 
 zasypiam lekko
 
 
 
 Czasami jednak siê udaje
 
 
 
  7. Cha - Nefer - Meren - Re
  czasami siê czuje...
 
 gdy wreszcie przychodzi
 ty przecie¿ nie wiesz nie mo¿esz
 tak czasami wychodzi
 gdy patrzê
 w obrazach twych tonê
 we w³osach rozwianych ogieñ
 rozpala me spojrzenie
 w twych oczach ciep³o
 i dr¿enie
 jak dzieciñstwa wspomnienie
 porwa³ mnie dziki wiatr
 uniós³ na skrzyd³ach swoich ptak
 tam gdzie nigdy nie by³em
 rado�æ p³onie
 smutek tonie
 okno marzeñ otwiera siê
 odradzam siê
 i umieram
 czasami siê wie
 patrz¹c w swoje drugie ja
 zdarza siê tylko raz
 
 chyba móg³bym zmieniæ �wiat...
 
 
 
 To dla niej.
 
 
 
  8. Meren Re
  w swoich d³oniach trzymasz pêk
 moich marzeñ
 tylko jedno s³owo
 ¿ebym rozpad³ siê na czê�ci
 i sta³ siê nieporadny
 niczym przytulane dziecko
 za chwilê wstanie dzieñ
 przywita nowym blaskiem
 i znowu obudzi siê gwar
 a nasza noc odejdzie bez s³owa
 czy �niæ o gwiazdach
 nie mo¿na w �wietle dziennym ?
 czy k¹paæ w promieniach my�l¹c o nocy ?
 stojê w s³oñcu a têskniê do gwiazd
 kiedy wiem rozumiem ju¿
 zapomniane s³owo
 które wraz z gor¹c¹ mg³¹
 p³ynie z twoich ust
 
 
 
 Nic w ¿yciu nie zdarza siê
 przypadkowo.
 
 
 
  9. GÒÃosy
  g³os który s³yszê
 prowadzi ze mn¹ wojnê
 poni¿a mnie
 gdy podnoszê g³owê w imiê marzeñ
 g³os który czujê
 prowadzi ze mn¹ wojnê
 nie lubi
 gdy zamykam siê na w³asne s³abo�ci
 g³os który by³ pierwszego dnia
 g³os z którym idê
 robi za mnie wszystko
 g³os który ka¿e zamkn¹æ mi oczy
 i milczy na wszystkie moje pro�by
 zamiast przed³u¿aæ
 co ju¿ skoñczone
 mówi
 masz jeszcze nastêpny raz
 
 
 
 Je¿eli nie masz gdzie siê podziaæ,
 straci³e� bliskich, przyjació³.
 To dla ciebie.
 
 
 
  10. Shahre Gholghota
  nadchodzi zmierzch
 my�lê o was wszystkich (przyjaciele)
 którzy odeszli�cie
 
 �pisz na ulicy
 deszcz ci twarz zmêczon¹ skry³
 patrzê na �wiat³a latarni
 na kosze pe³ne ³ez
 dotykam ciê gdy �pisz
 nie budzisz siê
 nadchodzi zmierzch
 wolno�ci szept
 wstañ i id�
 przez sen
 to miasto ¿yciem siê nazywa
 
 
 
 Mia³ 12 lat.
 Nic innego nie mog³em mu
 daæ.
 
 
 
  11. Wiem
  Sta³am gdzie� z ty³u
 nie widzia³am jak szed³
 co� potê¿nie szarpnê³o
 nie�wiadomy wzbi³ siê
 na brutalny krótki lot
 Sta³am z ty³u
 kiedy niebo rozwar³o siê
 martwy wiatr w³osy nam zdziera³
 a od zimna posinia³y d³onie
 
 Teraz ju¿ wiem
 ¿e ty nag³¹ �mieræ rozdajesz
 Karzesz gdy zechcesz mnie
 du¿o ¿¹dasz a tak ma³o dajesz
 
 Sta³am gdzie� z ty³u
 gdy dwana�cie zapalonych �wiec
 ze sto³u spad³o
 Ogieñ rozpaczy serce nasze w
 nich wypali³
 Sta³am gdzie� z ty³u
 kiedy niebo rozwar³o siê
 martwy wiatr w³osy nam zdziera³
 A od zimna posinia³y d³onie
 
 Teraz ju¿ wiem...
 
 Sta³am gdzie� z ty³u
 patrz¹c jak bia³y i czarny Bóg
 nurzaj¹ szpadle w ¿yciu
 jak sypi¹ nimi ³zy
 jak bardzo siê �miej¹
 jak nienawidz¹
 Nagle wiedzia³am ju¿ ¿e dwóch
 ich nie by³o nigdy
 Biel by³a czerni¹, Bóg by³ jeden
 
 
 
 Nie mi o tym mówiæ.
 
 
 
  12. Tu
  tu gdzie ko³o koñczy bieg
 w miejscu gdzie czas
 lustrem odbijany
 zmieniam twarze
 zmieniam barwy
 bieg po �wiat³o w kraju cieni
 bieg po �wiat³o dla wybranych
 wiêc nie pytaj mnie o noc
 i nie pytaj mnie o dzieñ
 tam gdzie ko³o koñczy bieg
 tam gdzie znów zaczynam sen
 tam zanurzam siê
 bli¿ej...
 bli¿ej...
 bli¿ej...
 
 
 
 ...Gdy nie bêdzie ju¿ nic...
 
 
 
  13. Inter Sacrum
  Noc jest tak g³êboka
 Miasto pochowane w ciszy
 S³owa tak odleg³e
 A �ciany mego domu p³acz¹
 
 Kiedy ju¿ odejdziesz
 Noc poch³onie i to co zosta³o
 Nie zostanie nic
 Co wygl¹da i pachnie jak ty
 
 Kiedy ju¿ odejdziesz
 Skoñczy siê ten
 ma³y sens
 Wsunê siê wtedy pod ko³drê
 i nie zasnê
 Ju¿ nie widaæ nic
 Ju¿ nie warto mówiæ
 
 �ciany k³ad¹ siê na mnie
 i przygniataj¹
 Kiedy ju¿ odejdziesz
 ta martwa cisza dopadnie mnie
 a �ciany pochowaj¹
  
 | 
 |