|
NOSTALGICZNA WêDRóWKA S³OñCA LYRICS
"Kontaminacja Imaginacji" (1999 Demo)
1. Larum 2. Umar³ Król 3. Kajdany Wolności 4. Twisted Truth
1. Larum
Le¿y w bramie - konwulsje targaj¹ jego cia³em,
oczy we ³zach - nikogo nie obchodz¹
Wspomina dni, gdy wszystko by³o inne -
kiedy ka¿dy szanowa³ bliźnich
Nie zatraæ nadziei -
Ty mo¿esz coś zmieniæ
Czy Ty widzisz? - ka¿dy dzieñ jest coraz czarniejszy,
nie ma miejsca na przyjazny uścisk rêki
Wokó³ tylko eskalacja nienawiści
Świat nie musi zawsze wygl¹daæ tak jak dziś
Nie zatraæ nadziei -
Ty mo¿esz świat zmieniæ
2. Umar³ Król
Gdy p³aka³ deszcz
nie pyta³ nikt o prawdê
i o nielogiczn¹ motywacjê
Nieszkodliwe spojrzenia,
pilnuj¹ce cmentarnych ³aw -
trzeźwi jak nigdy dot¹d
A wielu by³o ich
W chaosie myśli ¿a³obników
s³ysza³em smutny g³os:
„Jutro zapomnisz...”
A oni tylko stali
daleko w centrum światów swych
Kwiaty sztuczne i ³zy nieszczere
to wszystko co mogli Ci daæ -
to wtedy czu³em bat
i niezrozumienie
Nie znaj¹c twarzy s¹dzili cz³owieka,
ich mowy g³ośniejsze od szumu drzew
i śpiewu ptaków
Kwiaty sztuczne i ³zy nieszczere
to wszystko co mogli Ci daæ -
to wtedy czu³em bat
i niezrozumienie
Dziś wiem na pewno -
zapomnieli...
3. Kajdany Wolności
Chcia³bym mieæ dar by spe³niaæ sny,
nie tylko moje nakarmiæ serce
Wszyscy wiedz¹ co jest najwa¿niejsze -
ka¿dy idzie do swojego domu
Gasn¹ pochodnie dobrej widoczności -
ma³ego szczêścia
Domys³y s¹ bardziej groźne dla stóp
kiedy wzmacniam mury nie mamy co jeśæ
Instynkt nad którym nie da siê pracowaæ
s³ucha w g³uszy wo³ania o pomoc
Wszyscy przejêci biegniemy w ¿ó³wim tempie
widz¹c w marzeniach wysuszone kości
winnych i niewinnych istot
Samotni odmieñcy wierz¹ w lepsze jutro
Śmiech kar³ów jest p³aczem s³abych samodzielnych dusz
Lód po którym st¹pasz
ma bardzo wra¿liw¹ skórê
Cudowne bramy świata,
gdzie ka¿dy chce siê znaleźæ
zamkniête na has³a
ludzi bez zalet
4. Twisted Truth
|
|