|
MONSTRUM LYRICS
"Za horyzontem ciszy" (2004)
1. Za horyzontem ciszy 2. Metalowy miecz 3. G³osy straconych chwil 4. Wojownicy snów 5. Galaktyczny szlak 6. Kamienna ³za 7. Zamkniêty w pos±gu z³udzeñ 8. Kap³ani metalu 9. Wolno¶ci smak 10. Bramy ¶wiata
1. Za horyzontem ciszy
W CIEMNO¦CIACH SKA£ NOC CICHO ¦PI
TAJEMNE MY¦LI KRYJ¡ SIÊ W NICH
BY ZASKOCZYÆ ZNOWU DZI¦
I WSZYSTKO TONIE W KAMIENNEJ MGLE
ZDRADLIWA CISZA CHOWA SWÓJ GNIEW
ALE COS PRZERYWA MILCZENIA G£OS
I NAGLE WIELKI B£YSK HUK ARMATNICH SALW
DO WALKI DAJE ZNAK
TAM W ODDALI WIDAÆ JU¯ WRÓG WY£ONI£ SIÊ
W OCZACH B£YSZCZY GNIEW
STALOWYCH ZBROI I MIECZY WZNOSZONYCZ DZWIEK
ROZBUDZA W NICH STRACH ORAZ LÊK
RUSZAJ WIÊC GDZIE WZYWA ZWIEWNY GLOS
STAÑ I WALCZ CIOS ZA CIOS
RUSZAJ WIÊC NIESIONY CHWA£¡ TAM
TO TWÓJ DZIEÑ WIÊC STAÑ I WALCZ
JU¯ WIELKI BIJE DZWON CHORAGWIE ROZRYWA WIATR
KTO¦ KRZYKN¡ NAPRZÓD MARSZ
OGNISTY BLASK ZRZERA JU¯ WSZYSTKO ZAMIENIA W PY£
ZABIJASZ ABY ¯YÆ
STALOWYCH ZBROI I MIECZY WZNOSZONYCZ DZWIEK
ROZBUDZA W NICH STRACH ORAZ LÊK
2. Metalowy miecz
ROZKOSZNY B£ÊKIT DO SNU TULI CIÊ
WYGASAJ¡CE S£OÑCE ZA CHMURY CHOWA SIÊ
Z PRZEDZIWNYCH KSZTA£TÓW FAL WY£ANIA NAGLE SIÊ
¦MIERCIONO¦NA FLOTA BY ZEBRAÆ ¯NIWO SWE
JAK WICHER ZRYWA SIÊ CHÓRALNY ¦PIEW
W GÓRÊ MIECZ
CHÓRALNY ¦PIEW NIECH B£YSZCZY
METALOWY MIECZ
PRZERA¯AJ¡CY WZROK ZWIERZÊCY INSTYNKT MÓWI GOÑ
WSZYSTKIE DZIA£A NADAJ¡ JEDNAKOWY TON
TRIUMFALNY OKRZYK ZNÓW ROZBRZMIEWA PO¦ROD FAL
B£YSKAWICE POGRZEBOWY GRAJ¡ MARSZ
3. G³osy straconych chwil
MY¦LAMI GDZIE¦ DALEKO WPL¡TANI W G£ÊBIE SNU
CZASAMI ZA DALEKO BY POCZUÆ PODMUCH S£ÓW
DO CIEBIE DZI¦ WO£AJ¡ TAJEMNE G£OSY TYCH
CO WOKÓ£ PRZEPLATAJ¡ WSPOMNIENIA TAMTYCH CHWIL
DO CIEBIE DZI¦ WO£AJ¡
JAK M£ODE PISKLE G£ODNE S¡
TY JAK SKRZYDLATY PTAK DO GÓRY WZBIJASZ LOT
WYTÊRZASZ S£UCH WYTÊRZASZ WZROK
W SKRZYD£A NABRAÆ WIATR W GÓRZE Z£APAÆ KILKA CHWIL
ZETRZEÆ STARY KURZ I WYCZULIÆ ZMYS£
DO CIEBIE DZI¦ WO£AJ¡ BY¦ POCZU£ ODDECH ICH
BO WCI¡¯ GDZIE¦ UMYKAJ¡ WSPOMNIENIA TAMTYCH CHWIL
KILKA CHWIL KTÓRE S¡ JAK FILM
G£OSY TYCH CO WO£AJ¡ NAS
DO GÓRY WZNOSZ¡ CIÊ I TUL¡ W PUCHU JAK
W OBJÊCIACH SKRZYDE£ M£ODY PTAK
4. Wojownicy snów
POD POWIEKAMI UKRYTY JAK CIEÑ
SKRADA SIÊ CICHO I CZAI JAK ZWIERZ
NAGLE DOPADA POWALA MNIE Z NÓG
CIOS WOJOWNIKÓW KOSZMARNYCH SNÓW
NOCNYCH ZJAW G£OS W ODDALI GDZIE¦
S£YCHAÆ JAK ¦MIEJ¡ SIÊ MASZERUJ¡ JU¯
JESTEM TAKI BEZSILNY BY OBUDZIC SIÊ
KOSZARNE SNY W OGNIU TOPI¡ MNIE
KA¯DY WIÊC ¦WIT DODAJE MI TCHU
BY PRZETRWAÆ ZNÓW KOLEJNY DZIEÑ
GDY OCZY PRZYKRYJ¡ POWIEKI DO SNU
STAN¡ U BRAM WOJOWNICY SNÓW
5. Galaktyczny szlak
ODLECIEÆ CHCESZ W DALEKI CZAS
W KOSMICZN¡ PRZESTRZEÑ PRZENIE¦Æ ¦WIAT
Z SILNIKÓW DYM WIELKI TRZASK
WSZYSTKO GOTOWE WIÊC ZAPINAJ PAS
W KOSMICZN¡ PRZESTRZEÑ ¦WIATA
LECISZ JAK WIELKI PTAK
JAK PLANETARNY OKRÊT
W ¦RÓD WIELU GWIAZD PRZEMIERZASZ SZLAK
BRAMY WSZECH¦WIATA JU¯ OTWARTE S¡
I GALAKTYCZNY WIDAÆ KR¡G
WIÊC NOWY KURS NAMIERZASZ TAM
GDZIE DROGÊ JASNY CI WSKAZUJE BLASK
6. Kamienna ³za
ZA OKNAMI CH£ÓD ZNOWU CO¦ WYGAS£O
KTO¦ OSZUKA£ NAS GDZIE ZNIKNE£A JASNO¦Æ ?
KTO ROZDAJE CH£ÓD A KTO CIEP£O I ¯AR
KTO DA SZCZʦCIE A KTO P£ACZ
GDZIE PROWADZI MNIE CIEÑ?
DOK¡D ZMIERZAM CO DNIA?
ILE W TOBIE JEST £EZ KTÓRE KOSZTUJE SAM!
GORZKI CZUJ¡C ICH SMAK!
I CHOÆ ZIMOWY CH£ÓD ZMIENIA NAS
W SOPLE LODU TAJEMNIC I K£AMSTW
TY DODAJESZ MI TCHU MOJE CIA£O JAK ¦NIEG
TOPNIEJE OD TWOICH £EZ
TERAZ WIEM ¯E TY JESTE¦ MOIM CIENIEM
JESTE¦ MOIM SNEM MOIM PRZEZNACZENIEM
TY MI DAJESZ CH£ÓD ORAZ CIEP£O I ¯AR
DAJESZ SZCZʦCIE DAJESZ P£ACZ
7. Zamkniêty w pos±gu z³udzeñ
TYSI¡C MY¦LI MASZ
JAK ZROZUMIEC ¦WIAT
CHOCIA¯ WIESZ ¯E JU¯ ZA PÓ¯NO JEST BY COFN¡Æ CZAS
TO CO STA£O SIÊ PRZEMINE£O GDZIE¦
TYLKO CIEÑ WSPOMNIENIA JEST
TERAZ SAM W¦RÓD ¦CIAN
CZEKASZ A¯ UCHYL¡ DRZWI
Z SUMIENIEM SWYM CO DNIA
ZAMKNIÊTY W CIEMNO¦ÆIACH SKA£
TAK CIʯKO ZAPOMNIEÆ JEST S£OÑCA BLASK
KTÓRY BUDZI CO DNIA
NIE ZAPOMNIA£E¦ JAK WOLNE SKRZYD£A UNOSI£ WIATR
TERAZ WIEM, CHCESZ ZOBACZYÆ ¦WIT
PRZYTULIÆ SIÊ W RAMIONACH MG£Y
PORANN¡ ROSÊ SPIJAÆ CO DNIA
BYÆ ZNOWU WOLNYM JAK PTAK
8. Kap³ani metalu
ZA HORYZONTEM JAK ¦WIT WY£ONI£ SIÊ
Z OGROMNYM HUKIEM POTWORA CIEÑ
OGNISTY BLASK O¦LEPIA Z¯ERA JU¯
RYCERZY T£UM METALU WSKRZESI£ DUCH
HEAVY-METAL JAK WIATR
JAK GROM JAK OGNIA BLASK
¦WI¡TYÑ METALU KAP£ANÓW KRZYK
MROCZNA POTWORA MOC SZTANDARU BRONI DZI¦
DO WALKI STAÑ
I W GÓRÊ UNIE¦ MIECZ
NIECH ZABRZMI ZNÓW METALU DZWIÊK
I NIECH NAS PORWIE SZALONY WIR
HEAVY METALU ZWYCIÊSKI KRZYK
9. Wolno¶ci smak
Z NADZIEJ¡ BUDZISZ SIÊ CO DNIA
BY POCZUÆ ZNÓW WOLNO¦ÆI SMAK
I NIE DAÆ SIÊ ZATRZYMAÆ ... NIE
WYPRZEDZIÆ NOC WYPRZEDZIÆ DZIEÑ
W£O¯YÆ KASK, BUTY ,SKÓRÊ
I RUSZYÆ W ¦WIAT GDZIE NOWY ¦WIT
BÊDZIE WITA£ CIÊ I K£AD£ SIÊ DO STÓP
KA¯DY ZAKRÊT WIATR U£O¯Y Z CHMUR
ZOSTAWIÆ WSZYSTKO Z TYLU GDZIE¦
POGUBIÆ TROSKI CHWILE Z£E
DO PRZODU GNAÆ DO PRZODU GNAÆ
STALOWYM KONIEM GONIÆ ¦WIAT
I GAZ DO DECHY BY POCZUÆ CH£ÓD
NIE PATRZEÆ W TY£ DO PRZODU GNAÆ
NIECH DROGÊ NAM U£O¯Y WIATR
10. Bramy ¶wiata
¦WIAT KTÓRY ZAMKN¡£ SWE BRAMY NA KLUCZ
CZAS POPÊDZA I GONI NAS...
GRUBY MUR NA DRODZE STOI NAM
WO£AM WIÊC PRZECIERZ KTO¦ JU¯ TAM JEST
MO¯E SPE£NI ME SNY I UCHYLI CHOÆ DRZWI
ZA MUREM JEST MÓWIE WAM
¦WIAT CUDOWNY JAK SEN
A KTO MA KLUCZE DO BRAM
TEGO NIEWIEM NIE
TAK,CHCIA£BYM PRZETRWAÆ CHOÆ TAM KILKA CHWIL
ZDZIERAÆ G£OS ZDZIERAÆ GARD£O DO KRWI
POWIEDZ MI JAK WEJ¦Æ ?NO JAK?
ILE SI£ TRZEBA MI BY TRWAÆ W MY¦LACH
¯E Z DRUGIEJ STRONY STANÊ JA
W GÓRÊ PIÊ¦Æ WALCZYÆ CZAS
PRZETRWAÆ CHCÊ ALE JAK?
ZBURZYÆ MUR? WSTRZYMAÆ CZAS?
DZIEÑ ZA DNIEM STAÆ JAK G£AZ!
|
|