|
KAT LYRICS
"Live - Jarocin" (1992 Live album)
1. W Bezkszta³tnej Bryle Uwiêziony
2. Śpisz Jak Kamieñ
3. Mag-Sex
4. Wyrocznia
5. £za Dla Cieniów Minionych
6. Diabelski Dom - cz. II
7. Bastard
8. G³os z Ciemości
1. W Bezkszta³tnej Bryle Uwiêziony
Zawieszony nad p³omieniami �wiec...
Pi³em swoje ³zy.
- Wino... tego dnia, smakowa³o gorzk¹,
Truposiarcza lur¹.
Jak niewiele mia³em... przejêty �wiat³em,
Pojmany.
Przez �wiat, przez mi³o�æ, przez lito�æ,
Przez eter mej bezmocy.
Mój byt jak mróz, zi¹b, szlifowana kra,
W nim - �nieg - by³ mi chlebem
£una - by³a s³oñcem.
Jak niewiele mia³em... przejêty �wiatem,
Pojmany
Przez �wiat.
S³owa jak lód
My�li jak lód
Oczy jak lód
Ko�ci jak lód
Serce jak lód
Mam
W bezkszta³tnej bryle uwiêzione
- Tyle lat
Kto mnie wplót³ w kwiatostany ¿¹dz
Na dnie grobu cierpi¹cego boga?
Czyj ¿e tu pogrzeb? - szele�ci wiatr.
Czyj ¿e to pogrzeb puka do drzwi?
¯ycie bez ¿ycia - szele�ci wiatr.
¯ycie bez ¿ycia puka do drzwi.
W ciemnie mszy podziemnych,
W ca³uny mrocznych my�li,
Uciekam od wniebosk³onów.
2. Śpisz Jak Kamieñ
Jest noc.
Idziesz po bruku duszy swej.
W g³¹b mar - oplutych szcz¹tków mogi³.
�pisz jak kamieñ
Pod klasztorami kl¹tw.
Jest noc.
W jaskini grzechu - czy�ciec Twój.
Jest noc.
Martwa noc.
Mog³e� mieæ ¿al.
Kiedy Bóg wypar³ siê.
Mog³e� mieæ ¿al.
Ale nie.
Wykrad³e� mu swój los.
�pisz jak kamieñ.
Od lat
W�ród kl¹tw.
3. Mag-Sex
Od bardzo dawna �ledzê czarownice.
One mnie nauczy³y praw maga.
By³em jeszcze dzieckiem.
Kiedy pó³¿ywego odnalaz³y nad grobem.
Grób to strach.
Wied�my czci³y diab³a.
W puszczy �luby da³y...
- Synem ich bêdê do �mierci.
¯y³em jak zwierzêta.
Szybko poznawa³em.
Czu³em, ¿e ro�nie we mnie mag �wiata.
To by³ znak.
Przez te wszystkie lata snu³em wielkie plany.
Komu - NIE!
A komu mogê daæ rozkosz.
Teraz jestem wielki.
Cia³o zwyciê¿y³o.
Wznoszê siê nad grobami Er �mierci.
Imiê me - SEX - MAG.
4. Wyrocznia
Dziedzictwo z³a
Przelewa siê jak mroczna rzeka.
Unosi strach,
Unosi piekielny zew.
Tajemna moc
Przybli¿a dzieñ walki demona.
Zatruty d�wiêk
Wydaje diabelski flet.
Szarañcza!
Szarañcza!
Szarañcza!
Wyplu³em �mieræ.
Za czarny tron,
Za jego black,
I g³osy cienia,
Szepcz¹ce:
- Pij za wiedzmy pij¹ce krew,
Za czarci dzwon,
Z³owieszczy kult,
Za heavy metal,
Wypijam ciecz
Z owoców cierpkich jak grzech.
Szyderca!
Szyderca!
Szyderca!
Chcieli mnie �ci¹æ.
- Wyplu³em noc.
Czarownica lubi noc.
Nawiedzona wie
Kiedy przylatuje Czarny As
- Lucyfer
Jego karta,
Moja twarz,
Naszyjniki z ko�ci mam do pasa.
Wszêdzie budzê lêk.
Ludzie mówi¹:
- On? To czart!
Cicho skradam siê
Jak w¹¿
Po sw¹ ofiarê.
5. £za Dla Cieniów Minionych
Na dnie sarkofagu
Noc,
Czarna suknia.
Rozrzucam korale wspomnieñ...
- Wtulona w w³osów p³aszcz,
Wonna rodni¹ sw¹.
Teraz okryta snem.
Na wpó³ lodowata d³oñ.
Zimne twe usta...
A jeszcze nie dawno ogieñ skrzy³.
Pamiêtam rozkoszny wiatr,
Masztem gn¹cy,
Sztorm.
Dajê ci moj¹ ³zê.
Okrêt mój p³ynie dalej,
Gdzie� tam...
Serce choæ popêkane, chce biæ.
Nie ma ciê i nie by³o.
Jest noc.
Nie ma mnie i nie by³o.
Jest dzieñ.
6. Diabelski Dom - cz. II
Spójrz na wielki Czarci O³tarz.
Przetrwa³ nêdzne kl¹twy.
Strzeg³y go "grzeszne" moce piek³a.
IN NOMINE DEI NOSTRI SATANAS LUCIFERI EXCELSI!
Dajê Ci w³a�ciwy klucz, diabelskiego domu skarb.
- Kamieñ z procy Antychrysta
Spójrz na wielki Czarci O³tarz.
Kiedy� le¿a³a na nim twoja matka - wied�ma.
Czci³a sex, wolno�æ, zemstê i pieni¹dz.
Zbli¿ siê do mnie.
Jej ju¿ nie ma.
Dajê Ci w³a�ciwy klucz, diabelskiego domu skarb.
- Kamieñ z procy Antychrysta
- Chcesz mieæ w³adzê i moc?
Gromiæ jak mag, dusiæ jak w¹¿?
Nie wiem, czy chcesz teraz i tu, powiedzieæ
Bóg to mój wróg?!
Spójrz na swoje piersi siostro.
Rosn¹ w pysku diab³a.
Przytul siê, przytul.
W spro�nej ¿¹dzy unie� mokre, g³odne ³ono.
Otwiera Ciê dzika, nowa si³a.
Rodzi siê?
On ma rogi.
- Dziecko diab³a.
7. Bastard
Nie z krzy¿a jestem zdjêty - bóg,
Ani czerwonej gwiazdy strzec.
Kocham czerñ,
Kocham noc.
Plujê na prawo bo kocham wolno�æ.
Tu - na dnie ¿ycia z¿eraj¹ ziele mej woli
BIÆ SIÊ O DUSZÊ JU¯ ZA PÓ�NO!
Co� we mnie ³ka - to mój syn
- Maleñki zwierz.
Nie p³acz.
Z jaskini mej macicy pop³ynie �wie¿a krew
�wiata.
"Czu³em powo³anie w ¿yciu swym na ksiêdza;
Albo te¿ ¿o³nierski w³o¿yæ but.
Lecz pozna³em, ¿e mi ani ten ani tamten
Nie maj¹ ju¿ czego broniæ."
Cos we mnie ³ka - to mój syn
- Maleñki zwierz.
Nie p³acz.
£o¿ysko mej macicy pompuje krew
�wi¹tyñ,
Antychrystów,
Lucyferów mas.
SHEMHAMFORASH!
8. G³os z Ciemości
- Córko! we� per³y Ziemi.
Klejnoty zwierzêcych praw.
Maj¹ �wiêt¹ moc Sheol.
Wiele lat - dla mnie chwil - by³em jak grom.
Uczy³em Ciê.
Z wilka wilk
Z nêdzy nêdza
A z krwi krew.
Kto ssa³?
Bóg albo w¹¿?
Kto ssa³?
Kto� k³amie wci¹¿ i ssie.
Za mn¹ car, loch i potop.
Mija³em s³oñca i trwam.
- Dawna bestia, smok
- Dzi� cz³ek.
Demon sia³, mieli³
¯y³.
Zapomnia³ król, ko�ció³
I ty.
Z wilka wilk,
Z nêdzy nêdza,
A z krwi krew.
Kto ssa³?
Bóg albo w¹¿?
Kto ssa³?
Kto� k³amie wci¹¿ i ssie.
Idzie armia.
ZEJD�!
Fallus, wymiê.
ZEJD�!
Ciep³y czarci kult.
Idzie armia.
Zejd� w dó³, wst¹p do piek³a.
Tam nikt nie musi tak jak ty
- W snach kl¹æ, a w ¿yciu �liniæ siê.
|
|
