|
HESPEROS LYRICS
"Mane Thekel Fares" (1999 Demo)
1. Ko³ysanka 2. Nocny kat niewinnych snów 3. Dzieciê mroku 4. Czarna pani 5. Drewniana korona 6. Zdradzony
1. Ko³ysanka
Zmierzch
Przychodzi noc
Chłodny wiatr
Księżyca blady sierp
Spłyń w dolinę snu
Zanurz zmysły w marzeń toń
Odleć krukiem czarnym wgłąb
Wtul swą twarz w smołę piór
Włosy niech czesze wiatr
Czarny oddech snu
W nim koń gnany wichrem
W nim blask pachnący miło
Bajkowy świat dziecięcych marzeń
Woła cię
2. Nocny kat niewinnych snów
Cicho, cicho
To idzie wiary pan
Z czerwonym pasem na grubym brzuchu
Z imieniem boga na bluźnierczych ustach
Nocny kat niewinnych snów
Jest noc
Władca dusz
Zgwałć swą córkę może bóg nie zauważy
Bo od lat wśród klątw wychowany lud
Pasie, pasie twój brzuch
Cicho, cicho
To idzie wiary pan
Z czerwonym pasem na grubym brzuchu
Z imieniem boga na bluźnierczych ustach
Nocny kat niewinnych snów
3. Dzieciê mroku
Mrok jak całun pieszczotą czarną
Otula las, otula las
Wstań dziecię mroku
Już nadszedł twój czas
Już noc nadeszła
Ofiarę nieś
Na czarnych skrzydłach przyleci demon
Odda cześć w zapomnieniu krwi
Wieczorny mrok otulił las
Wilk zaczyna pieśń
Tak, boisz się złych duchów i krwi
Szponiastą prawicą szarpie swą pierś
Zaciska palce na sercu złym
Kochankowie nocy o zimnych dłoniach
Wezmą cię w objęcia pod kocem z mgły
Nocy trzeba ofiar, trzeba świeżej krwi
Oddać życie za chwałę jej
Wieczorny mrok otulił las
Wilk zaczyna pieśń
Tak, boisz się złych duchów i krwi
4. Czarna pani
Minął czar
Biją dzwony
Dobra cena
Śmierć za twój grzech
Co za śmieszna maska, pod którą kryjesz
Umazane krwią jak szminką usta
I złe oczy i kły
Tej wstęgi czarnej
Która nas łączy
Nikt nie zerwie
Związana mocno
Twą magią i mą rządzą
Więc wznieśmy puchar z krwią
Za zdrowie
Z kryształowej czary pijmy krew
Wraz z tobą do mych drzwi
Biją młoty dawnych bogów
Co za śmieszna gra nie warta świeczki
Tak jak ty
Nie jesteś warta nawet splunięcia
Z kryształowej czary pijmy krew
5. Drewniana korona
Zrywam koronę
Pluję w twarz
Komu dane
Rządzić mną
W blasku świec wznosisz nóż
Aby zbrukać szatę krwią ofiary
Od brudnych sług swych
Przyjąć cześć
Zabić przez nienawiść
Z twoich zębów kapie jad
Zmywa rdzawe ślady krwi
Powiedz kto ci prawo dał
Aby czuć się lepszym niż my
Trzymasz orły na uwięzi
Sęp żre twoją duszę
Na dnie życia
Bliski śmierci
Zostaw czas na chwilę wzruszeń
Pozwól śnić, marzyć o tym
O czym śnić marzyć chcę
Pozwól śnić, marzyć o tym
O czym śnić marzyć chcę
Węże twych myśli mogą kąsać
Słowa z twych ust mają moc
Otumanisz nimi lud
Który pójdzie z tobą prosto w ogień
Do piekła zstąpisz
Na samo dno
Oni pójdą z tobą
Aby stworzyć lepszy świat
Będą wierzyć w twoje słowa
A gdy stawisz się u nieba bram
Będą wierzyć w wielki fałsz
Trzymasz orły na uwięzi
Sęp żre twoją duszę
Na dnie życia
Bliski śmierci
Zostaw czas na chwilę wzruszeń
Pozwól śnić, marzyć o tym
O czym śnić marzyć chcę
Pozwól śnić, marzyć o tym
O czym śnić marzyć chcę
6. Zdradzony
|
|