|
HEFEYSTOS LYRICS
"Hefeystos" (1996)
1. Urok Samotności 2. Magiczny Strumieñ 3. Czarna £za 4. Starych Legend Czar 5. G³os z Ogrodów Niwy 6. Gdzie Milczy Ka¿dy Cieñ
1. Urok Samotności
Le�ny cieñ okrywa wszystko
Widzê jak mrok posuwa siê powoli
Niczym wolny taniec �mierci
Zamykam oczy
Czujê jak dotykaj¹ mnie spragnione d³onie
Och Nocy, kochanko ma zdradliwa
Czy Twe usta znów ch³odem smakowaæ bêd¹ ?
Czy znów porzucisz mnie, gdy zbudzi siê �wit ?
Niebo znów zaczyna chmurzyæ siê nade mn¹
Powoli rysuj¹c bia³e wzory
S³yszê jak piorunowy m³ot uderza gdzie� w oddali
Krople - jak ³zy, jak magiczny py³...
A my otuleni p³aszczem prze¿ytych wspólnie chwil
Powiedz, dlaczego zaczynasz wiêziæ mnie
Gdy zbli¿a siê zmierzch, by odej�æ bez s³ów
Przychodzisz - nie wiem sk¹d !
Milczysz - mam tego do�æ !
Niech jêzory ognia, brata mego
Okryj¹ me cia³o wiêzione
Daj¹c mi poczuæ rozkosz samotno�ci
2. Magiczny Strumieñ
Jestem w zapomnianym lesie, gdzie s³yszê mowê drzew
Id¹c sama do magicznego strumienia bram
Le�ne morze ucieka przede mn¹ w nieskoñczono�æ
Srebrny ksiê¿yc wschodzi
Widzê jak przedziera siê przez chmury
Aby spojrzeæ na mnie ju¿ ostatni raz
Co spotka mnie, gdzie niejeden dotrzeæ chcia³.
¯ycie czy �mieræ...?
Chwa³y twej dzieñ...?
Nocy wieczny �miech...?
Skowyt i jêk...?
Wiêc nie�cie mnie przeklête smocze skrzyd³a
Gdzie� w dal, do magicznego strumienia bram
Gdzie s³ychaæ szaleñcze pie�ni wied�m
Tam, gdzie tañcz¹ opêtane wró¿ki
Gdzie kruków czereda skrzydlata i wilcza sfora czarna
Gdzie kryjecie siê opêtane wró¿ki...gdzie?
Jest pe³nia, wiêc uka¿cie siê
Pragnê ujrzeæ was ten ostatni raz
Gdy ¿ycia mego zga�nie blask
A co spotka mnie, gdy dotrê tam
Gdzie niejeden ju¿ dotrzeæ chcia³ ?
Czy ujrzê tam noc i dzieñ...?
Szpony wilcze, pusty sen...?
Czy �mierci cichy �piew...?
Zapomnienie i wstrêt...?
3. Czarna £za
Gdzie� w oddali widaæ blask p³omienia
Na kamiennym wzgórzu, gdzie skry³ siê mrok
Wstaj¹ cienie mej przesz³o�ci
Budz¹c stary las têsknoty
Stoj¹c tak na stra¿y jego praw
Ju¿ nie czujê nic prócz pustki
Nie grzeje ogieñ, nie ziêbi ch³ód
Nie �piewa wiatr ani ¿aden ptak
Stoj¹c tam, gdzie wielki pos¹g sta³
Teraz jestem tylko ja
Drzewa w ciemnym uk³onie
Ku chwale milcz¹cego wiatru, co rozwiewa popio³y
Odeszli dzielni woje
Dla nich Niwa - nasz raj
Dla mnie samotno�æ i czarna ³za
Cierpienia me mijaj¹ szybko jak czas
Kiedy� wpatrzony w cztery �wiata strony
On tu sta³
4. Starych Legend Czar
W wielkim lesie, gdzie ujrza³em starego wilka
P³omieñ w jego zimnych oczach mówi³ do mnie tak...
"Sp³yñ w le�n¹ dolinê, gdzie skry³ siê starych legend czar
Gdzie mg³a okry³a jego twarz
Tam, gdzie ma pie�ñ mieszka po�ród drzew
Gdzie cieñ, wilczy cieñ"
W wielkim lesie, gdzie ujrza³em starego wilka
P³omieñ w jego zimnych oczach mówi³ do mnie tak...
"O synu s³onych ziem, czy s³yszysz mnie ?
Unie� swój miecz, magiczny miecz
Niech noc kieruje ciê, by nigdy nie zaw³adnê³y nad tob¹
S³abo�æ i lêk, zw¹tpienie, z³y cel
Choæ mg³a wielka nad bagnem z³ym
Odkryjesz w nim zakazanej w³adzy smak
Niech prowadz¹ ciê s³owa pie�ni mej
By� odnalaz³ to,co zapomniane le¿y od tysi¹ca lat
Odnajd� to, by obudziæ chwa³y dni
Gdy¿ wybrañcem bogów jeste� ty
I tylko ty...
5. G³os z Ogrodów Niwy
Pamiêtam ciemno�æ rw¹c¹ me oczy
Gdy cichy b³ysk przeszywa³ me cia³o
I tylko szum po�ród starych borów
Ogarnia³ ciszê pie�ni¹ wspania³¹
Pragn¹³em zatrzymaæ ka¿d¹ now¹ chwilê
Lecz uwiêziony w niemocy krzycza³em
Ostatkiem si³ chcia³em nadal walczyæ
W krwio¿erczy wir siê rzucaj¹c...umar³em
Spójrz na swe ¿ycie, zobacz co masz
Ja ju¿ odszed³em,a Ty zosta³a� sama
Teraz jestem echem, pustk¹ wokó³ was
�wiêtym bia³ym koniem przemierzam czas
Tutaj nie ma k³amstwa, ¿yciem rz¹dzi miecz
Otwórz wiêc swe serce, kluczem jest �mieræ
Odrzuæ wiêc swe bóle, wieczny ¿ycia smak
Dzi� mo¿esz i ty do Niwy zapukaæ bram
Choæ mrok tam tre�ci¹ ¿ycia jest
Czas koñczy swój bieg
Pragnê przy jego boku trwaæ
By on tam nie by³ sam
Dzi� istnienia swego oddajê kruch¹ niæ
Koñczê mej samotno�ci pusty czas
Pragnê na zawsze tobie wiern¹ byæ
Razem wspólnego ¿ycia poczuæ smak
Choæ pamiêtam jak ciê¿ko by³o odej�æ
Dzi� wiem, ¿e nie by³o sensu by dalej ¿yæ
Jak wiatr przemija wspomnienie
I tylko ciebie nadal mi brak
To ty bowiem by³a� moim ¿yciem
Ja tylko jego istnienia cieniem
To ty bowiem da³a� mi wszystko
Ja wolno�ci szukaj¹c...odszed³em
Poszed³em wiêc w krwawy bój
By mi³o�æ do ciebie uleczyæ
Lecz nic ju¿ nie by³o w stanie
Wymazaæ z mych my�li tych chwil
I nagle pojawiasz siê nowa
Niezmienna, choæ w innej osobie
By syciæ wci¹¿ we mnie nienawi�æ
I zemstê na samym sobie
6. Gdzie Milczy Ka¿dy Cieñ
Noc i srebrny dzieñ niesie wiatr zapomnienia
Tam w�ród mroku skry³y siê me wspomnienia
Nie, ju¿ nie odnajdê drogi swej, gdzie ksiê¿yc niesie lêk
W czarnym lesie, gdzie milczy ka¿dy cieñ
Poprzez smutku d�wiêk, idê przez zaæmienie
Idê do g³êbin snu, w magicznym mroku
Przez wieczno�æ, gdzie martwe s¹ wspomnienia me
Tam czujê mroku k¹szenia
|
|