|
ATHANOR LYRICS
"Hekate" (1999 Demo)
1. Intro 2. Odejdź 3. Drzewo 4. Cisza 5. Tron 6. Fatum 7. Anioł 8. Marnotrawny 9. Solo on Guitars
1. Intro
2. Odejdź
Z lustra wyjrza³ na mnie dzisiaj znów
Zak³amany b³azen z moich snów
Z uśmiechem plun±³ mi w twarz
Znów kolejny dzieñ zaczynam graæ
Sam na sam z losem w karty gram
Sam na sam o swoje ¿ycie gram
Chór cierpi sw¹ kolejn¹ pieśñ
Na scenie jeden aktor jest
Odejdź - jeśli mo¿esz odejśæ odejdź
Odejdź pozwól bym móg³ sob¹ byæ
Odejdź - jeśli mo¿esz odejśæ odejdź
Odejdź pozwól mi ze sob¹ ¿yæ
Gaśnie szybko ju¿ kolejny dzieñ
Czy bli¿ej nieba jestem - pytam siê
Spadaj¹ca gwiazda razi mnie
Zamykam oczy rozpadam siê
Odejdź - jeśli mo¿esz odejśæ odejdź
Odejdź pozwól bym móg³ sob¹ byæ
Odejdź - jeśli mo¿esz odejśæ odejdź
Odejdź pozwól mi ze sob¹ ¿yæ
3. Drzewo
Jestem drzewem, które sam ści¹³em
I p³onê
Kiedy ju¿ zamknê³aś drzwi
I mg³a opad³a
To tak jakbyś umar³a
Noc¹ w g³owie s³yszê wci¹¿
Ostatnie Twoje s³owa
¯e to wina moja
Jestem drzewem, które sam ści¹³em
I p³onê
Domki z kart rozwia³ wiatr
Na ziemi w jedno s³owo
U³o¿y³ je
Jestem drzewem, które sam ści¹³em
I p³onê
Powiedzieæ to o raz za du¿o
To za wiele byś mog³a znieśæ
Powiedzieæ to o raz za ma³o
To za wiele bym ja móg³ znieśæ
Jestem drzewem, które sam ści¹³em
I p³onê
4. Cisza
Zamykam na klucz
Moje myśli, mój ból
G³êbiej wci¹¿ g³êbiej
Zapadam siê
Ju¿ pó³noc za oknem
Stojê nagi i moknê
W deszczu, w deszczu
Spojrzeñ Twych
Jest cicho ...
Pytanie Twoje
Gdzie s¹ myśli moje
Wybacz lecz ja
Nie odpowiem Ci
Ju¿ pó³noc za oknem
Stojê nagi i moknê
W deszczu, w deszczu
Spojrzeñ Twych
Jest cicho ...
5. Tron
Jak w±¿, jak nó¿
Pe³zaæ chcê u Twoich stóp
Jak grzech, jak lód
Mroziæ chcê serce Twoje
Na tronie p³onê
Samotnie niczym znicz
Na wietrze stojê
Wiatr osusza mi ³zy
Jak sól, jak ból
W oczach Twych p³onê
Jak wilk jak z³y
Twoje sny ch³onê
Na tronie p³onê
Samotnie niczym znicz
Na wietrze stojê
Wiatr osusza mi ³zy
6. Fatum
Me oczy puste jak stary dom
Nie widz¹ poza Tob¹ nic
Prowadzisz mnie jak ślepca
Kiedy padam na twarz
Nade mn¹ stoj¹c patrzysz jak
Przemija nasz
Dzieñ za dniem na wiecznośæ
Dzieñ za dniem, za noc¹ noc
Dzieñ za dniem na wiecznośæ
Dzieñ za dniem, za noc¹ noc
Wiêc zatañcz czarodziejko ma
Na grobach naszych dobrych dni i dobrych lat
Wiêc obud¼ dzieci nocy w nas
Rozpalmy p³omieñ jeszcze raz i jeszcze raz
W zegarze ¿ycia bêdziesz mi
Wahad³em, sercem, dusz± m±
Na wieczne dni
Ostatni poca³unek mi daj
W bursztynie niech zatonie czas
Zastygnie czas i ...
Dzieñ za dniem na wiecznosæ
Dzieñ za dniem, za noc¹ noc
Dzieñ za dniem na wiecznośæ
Dzieñ za dniem, za noc¹ noc
7. Anioł
"... Aniele Bo¿e Stró¿u mój
Ty zawsze przy mnie stój..."
Jako dziecko tak modli³em siê
Ciemności ba³em siê
Gdy w ¿yciu coś niedobrze sz³o
Marzy³em o tym by
Przy Tobie zawsze ¿ebym by³
Mówi³ Ci
Nie, nie bêdziesz ju¿ siê ba³
Ja przy Tobie bêdê sta³
Nie, nie bêdziesz ju¿ siê ba³
W dzieñ i w nocy bêdê sta³
Nikczemnośæ znów otacza Ciê
Modlisz w duchu siê
Jak embrion chcia³byś zwin¹æ siê
Na świadomości dnie
Dooko³a nas gêsta mg³a spowi³a wszystko
Dooko³a nas w±¿ i jad chce zatruæ wszystko
"... Aniele Bo¿e Stró¿u mój
Ty zawsze przy mnie stój..."
Ju¿ dzisiaj tak nie modlisz siê
Mroku nie boisz siê
Gdy w ¿yciu Ci niedobrze jest
Na klêczkach wzywasz mnie
Przy Tobie zawsze ¿ebym by³
Mówi³ Ci
Nie, nie bêdziesz ju¿ siê ba³
Ja przy Tobie bêdê sta³
Nie, nie bêdziesz ju¿ siê ba³
W dzieñ i w nocy bêdê sta³
8. Marnotrawny
9. Solo on Guitars
|
|